Uroczyste rozpoczęcie roku szkolnego 2017/2018
W poniedziałek 04.09.2017r. uczniowie i nauczyciele Zespołu Szkół im. Św. Jadwigi Królowej rozpoczęli nowy rok szkolny 2017/2018. Uroczystość rozpoczęła się Mszą Św. w kościele parafialnym pw. Św. Mikołaja. Po Mszy Św. uczniowie i nauczyciele przeszli do szkoły. Spotkanie w auli rozpoczęło odśpiewanie hymnu państwowego, a następnie P. Dyrektor Zespołu Szkół – Danuta Pączek powitała wszystkich zebranych. Szczególne powitanie było skierowane do uczniów klas pierwszych LO i Branżowej Szkoły. Pani Dyrektor przedstawiła wychowawców poszczególnych klas:
Gimnazjum: klasa IIA-
P. Teresa Dudek, klasa IIB P. Agata Flaga
Klasa IIIA- P. Zofia Rogala,
klasa IIIB P. Renata Król-Nowak
Liceum
Ogólnokształcące: klasa I – P. Teresa Stachoń
klasa II
– P. Bogdan Bielak
klasa
III- P. Katarzyna Sutor
Branżowa Szkoła- klasa
I – P. Agnieszka Grzybowska
Zasadnicza Szkoła
Zawodowa- klasa IIA- P. Marek Kaszuba
klasa IIB- P. Dorota Kłósek
klasa III- P. Wojciech Wrona
Pani Dyrektor
poinformowała uczniów o najważniejszych sprawach związanych z życiem szkoły i
są to: reforma edukacji, XIII edycja wymiany polsko- węgierskiej oraz o
powołaniu wicedyrektora Zespołu Szkół, którym został P. Wojciech Wrona.
Zgodnie z tradycją, P.
dr Agata Flaga wygłosiła prelekcję nt. Świętej Jadwigi Królowej. Tematem Jej
wykładu były „Szaty grobowe Królowej Jadwigi.”
1.17. lipca 1399 roku
umiera w Krakowie na Wawelu młoda 25 letnia królowa Jadwiga.
Po ludzku był to
najsmutniejszy dzień w dziejach naszej ojczyzny. Zmarła ukochana przez naród
monarchini. Nie zostawiła dziedzica - bo zaledwie 4 dni wcześniej zmarła jej
jedyna córeczka Elżbieta Bonifacja. Tego dnia 17. lipca kończy się w Polsce
dynastia Andegawenów - trwała 29 lat.
W dniu śmierci Jadwigi notariusz kapituły królewskiej na Wawelu (nieznany bliżej z imienia), zapisał pod datą 17 lipca: "W dniu dzisiejszym zmarła w południe Najjaśniejsza Pani Jadwiga Królowa Polski i dziedziczka Węgier, niestrudzona szerzycielka chwały Bożej, obrończyni Kościoła, sługa sprawiedliwości, wzór wszelkich cnót, pokorna i łaskawa matka sierot, której podobnego człowieka z krakowskiego rodu nie widziano na całym świecie."
Ciało królowej złożono
na Wawelu w podziemiach katedry po lewej stronie ołtarza koronacyjnego.
Władysław Jagiełło nigdy nie zdjął z palca pierścienia ślubnego, miał go także
pod Grunwaldem.
2.W XIX wieku 22. stycznia 1887 roku odnaleziono jej śmiertelne szczątki pod posadzką katedry. Poza, w jakiej pochowano św. Jadwigę wskazywała, że została pochowana razem z córką Elżbietą.Wtedy po raz pierwszy dokonano wejścia do krypty grobowej Królowej Jadwigi; podczas trzech godzin 7-osobowa komisja pod przewodnictwem kanonika kapituły katedralnej Ignacego Polkowskiego, z udziałem Jana Matejki, profesorów Uniwersytetu Jagiellońskiego: Stanisława Odrzywolskiego, Izydora Kopernickiego, Mariana Sokołowskiego i hrabiego Konstantego Przeździeckiego zmierzyła czaszkę zmarłej, dokonała oględzin jej szat i insygniów władzy królewskiej, które były bardzo skromne, ze skóry i drewna.
Są one dowodem na to, o czym mówią historycy - że Jadwiga swoje ziemskie bogactwo przeznaczyła na rzecz Wydziału Teologicznego Akademii Krakowskiej.
Jan Matejko na podstawie analizy szkieletu i czaszki św. Jadwigi, sporządził szkic a potem obraz św. Jadwigi do Pocztu królów i książąt polskich.
3. Następny raz zakłócono wieczny spoczynek monarchini już po II wojnie światowej w lipcu roku 1949. Wiązało się to z przygotowaniami do jej beatyfikacji i kanonizacji. Dokonała tego 37-osobowa komisja pod przewodnictwem kard. Adama Stefana Sapiehy. Wyjęto wtedy szczątki królowej Jadwigi z pierwotnego grobowca i poddano badaniu antropologów, lekarzy oraz historyków. Wydobyto również z trumny wszelkie tkaniny, te, którymi była ona obita, jak i płaszcz królowej, suknię wraz z rękawami.Po badaniach do mniejszej skrzyni włożono skrzyneczkę z resztą prochów, które zapieczętowano, a trumienkę miedzianą z relikwiami królowej Jadwigi włożono do trumny dębowej. Następnie umieszczono je w ufundowanym przez Karola Lanckorońskiego sarkofagu z białego marmuru, dłuta Antoniego Madeyskiego, który był przygotowany już w 1902 roku i ustawiony na wprost kaplicy Zygmuntowskiej.
Wtedy też odbył się uroczysty pochówek królowej. 17. lipca 1949 r. kardynał Sapieha odprawił nabożeństwo pontyfikalne w obecności tysięcy wiernych. Od tego dnia sarkofag z trumną królowej Jadwigi stał się żywym miejscem jej czci i podziwu dla Jej działalności na rzecz kultury i myśli polskiej, związków między chrześcijańskim Zachodem i Wschodem. Na beatyfikację oraz kanonizację czekaliśmy aż do czasu pontyfikatu Jana Pawła II. Dzięki szczególnemu kustoszowi grobu królowej Jadwigi, jakim był kard. Karol Wojtyła, który prawie każde uroczystości liturgiczne, jak też zwykłe prywatne odwiedziny, kończył przy grobie Pani Wawelskiej, Kongregacja do Spraw Kanonizacyjnych potwierdziła akt beatyfikacji, a 8. czerwca 1997 roku nadszedł wielki dzień Jej kanonizacji. W tym roku przeżywaliśmy 20 lecie kanonizacji św. Jadwigi Królowej, która miała miejsce na krakowskich Błoniach 8. czerwca 1997 roku. W święcie szkoły wzięła udział spora delegacja uczniów naszej szkoły, pomagając w organizacji tej uroczystości.
Z okazji jubileuszu w rocznicę śmierci św. Jadwigi - czyli 17 lipca 2017- ks. proboszcz Wawelu Zdzisław Sochacki umożliwił członkom Sodalicji św. Jadwigi[1], oraz nauczycieli i uczniom ze szkół, które noszą to imię - zobaczenie SZAT GROBOWYCH ŚW JADWIGI. (Ja i pani Katarzyna Kogutowicz brałyśmy udział w tym wydarzeniu)
4.Szaty wyjęte z grobu św. Jadwigi były pokazane publicznie tylko raz - w 1974 roku, z okazji 600-lecia urodzin królowej Jadwigi, wtedy można je było oglądać w kaplicy Potockich na Wawelu. Druga możliwość nadarzyła się podczas Nocy Kościołów Cracovia Sacra w 2010 roku. Trzecia, w której brałam udział 17 lipca 2017 r. z okazji 20 rocznicy kanonizacji św. Jadwigi. Konserwacje tkanin wyjętych z grobu św. Jadwigi trwały od czerwca 2006 do 2008 roku w Katedrze Konserwacji i Restauracji Tkanin Zabytkowych Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie pod kierunkiem pani profesor Heleny Hryszko. Ks. Proboszcz Zdzisław Sochacki zaznaczył, że dotychczas nie ukazała się książka, do jakiej napisania zobowiązała się p. prof., jest tylko protokół, z którego wiemy, że z grobu wyjęto 13 tkanin o rozmiarach: 116x70 cm38x40 cm 90x60 cm
Wobec tych wyjętych z grobu tkanin człowiek jest bezradny. Świadkowie eksploracji nie wiedzieli jak je zabezpieczyć przed zniszczeniem. Tkaniny włożono do komory gazowej i poddano dezynfekcji. Zabieg się powiódł i zostały oczyszczone. Prof. Hryszko wymyśliła metodę bibuły bezkwasowej i w tej masie zatopiono fragmenty szat. Czekają one na to aż ktoś wymyśli lepszy pomysł zabezpieczenia, gdyż one nadal niszczeją. (Ja mogłam je oglądać tylko przez 15 minut, gdyż pod wpływem temperatury ludzkiego ciała, ciepła, światła i bakterii one niszczeją). Ustalono, że jest to adamaszek. Wzór na tkaninie to ozdobny medalion i planety. Wskazuje to, że Jadwiga była ubrana w płaszcz i tkaninę spływającą na ręce. Materiał był zakupiony najprawdopodobniej w Egipcie, (możliwymi miejscami pochodzenia materiału są jeszcze Włochy lub Hiszpania). Takie materiały w średniowieczu były bardzo cenne. Można było za nie kupić kilka wsi. Te, w których została pochowana królowa Jadwiga nie były aż tak drogie - ale sam adamaszek wskazuje na to, że tkanina była godna króla Polski. Kolor szat jest jednakowy - brunatny i nie wiadomo jaki był naprawdę, można tylko snuć domysły. Wszyscy, którzy chcą widzieć szaty są bardzo zaskoczeni tym co widzą. Po 600 latach wyjmowane z grobów królewskich tkaniny mają ten sam brunatny kolor.Tkaniny te zaskakują prostotą. Pochówek Jadwigi - króla Polski był bardzo skromny. Aż dziw bierze, że wszystko co wyjęto z grobu było tak proste, jak na taką królową. Najistotniejsze w tym niemym świadku jest to, że mówią o Pani Wawelskiej. Kazanie pogrzebowe wobec króla wdowca i zgromadzonych żałobników wygłosił ks. Stanisław ze Skarbimierza, mówił, że żałobnicy powinni się cieszyć, gdyż imię Jadwigi zostało zapisane w Księdze Żywota. To dowód iż zmarła w opinii świętości. Dzień śmierci jest smutny z wyjątkiem śmierci świętego. Jadwiga przeszła przez życie dobrze czyniąc:
-służyła
Bogu, zakładała kościoły, pomagała biednym, opatrywała chorych a całe bogactwo
przeznaczyła na odnowienie Akademii Krakowskiej. Dowiodła, że życie zgodne z
przykazaniami jest możliwe i prowadzi do świętości.