Zapraszamy
do zwiedzenia wystawy z okazji 78 rocznicy Bitwy o Monte Cassino.
18 maja 1944 r. po
niezwykle zaciętych walkach 2 Korpus Polski dowodzony przez gen. Władysława
Andersa zdobył wzgórze Monte Cassino wraz z ze znajdującym się na nim
klasztorem. W bitwie zginęło 923 polskich żołnierzy, 2931 zostało rannych, a
345 uznano za zaginionych. Na miejscowym cmentarzu wojennym widnieje
napis: "Przechodniu powiedz Polsce, żeśmy polegli wierni w jej
służbie".
W bitwie o
Monte Cassino walczyło kilku naszych rodaków. Trzech z nich, których wojenne
losy udało się udokumentować, zostało upamiętnionych w maju 2014 r. okolicznościową
tablicą przy pomniku ofiar wojny w Żegocinie.
Przedstawiamy ich postaci:
JÓZEF GAJEWSKI
Urodził się 14 grudnia 1913 r. w
Rozdzielu, jako syn Szczepana Gajewskiego i Marii z domu Guzik. Gdy miał 12 lat
zmarła mu mama, a cztery lata później -
ojciec. 7 listopada 1931 r. ożenił się w Kamionce Małej z 16-letnią Rozalią
Orzeł. Owocem tego małżeństwa było dwoje dzieci: Leopold i Janina.
Przed wojną Józef Gajewski odbył służbę wojskową w Bochni jako
ułan, w Szwadronie Zapasowym 3. Pułku Ułanów Śląskich. We wrześniu 1939 r. został powołany do armii. Wyruszył na
wojnę, zostawiając w domu żonę z 1,5 roczną córeczką i 4,5 letnim synkiem.
W Bochni nie zastał już swojej jednostki, która wyruszyła na front, ale
nie wrócił do domu, tylko podążył za nią i do niej dołączył. Wraz
z oddziałem toczącym walki udał się ku wschodniej granicy.
18 września 1939r. został aresztowany przez wojska sowieckie
we Włodzimierzu Wołyńskim i skierowany do obozu pracy w kopalni rudy
żelaza w Krzywym Rogu na Ukrainie. Po wybuchu buntu robotników w
czerwcu 1940 r. zesłano go do obozu pracy NKWD w Republice Komi, do
systemu łagrów tzw. Północnego Obozu Kolejowego "Siewżełdorłag"
w dorzeczu Peczory w Tajdze Sybiru, gdzie w nieludzkich warunkach
pracował ponad rok. Udało mu się przeżyć
m. in. dlatego, że potrafił poradzić sobie z niesfornym koniem i dowoził drzewo
do piekarni, co pozwalało mu czasami zdobyć dodatkowy kawałek chleba. Latem
1941 r. wycieńczonego P. Józefa (ważył niespełna
9 września 1941 r. Józef Gajewski został wcielony do Polskich Sił
Zbrojnych w ZSRR, w Buzułuku. Został żołnierzem 6. Lwowskiej
Dywizji Piechoty, stacjonującej w Uzbekistanie, w okolicach Samarkandy. 27 sierpnia 1942 r.
przekroczył granicę rosyjsko-perską i przebył z Armią Generała Andersa cały
szlak przez Irak, Palestynę, Egipt aż do Italii już jako żołnierz 5. Kresowej
Dywizji Piechoty, 6. Kresowej Kompanii Saperów. Od 14 lutego 1944 r. walczył na
froncie włoskim. Brał czynny udział w bitwie o Monte Cassino. Podczas walk
został ranny.
Po zakończeniu wojny wraz z żołnierzami
II Korpusu dostał się do Anglii, od wiosny 1946 r. przebywał w obozie
Polskiego Korpusu Przysposobienia i
Rozmieszczenia. Wrócił do Polski w lutym 1947 r. Należy nadmienić, że żona P. Józefa przez 6 lat nie miała żadnych
wiadomości o mężu. Pierwszy list otrzymała 15 lipca 1946 r. Był to
najszczęśliwszy dzień dla P. Rozalii i jej dzieci – dowiedzieli się, że mąż i
tato żyje.
Po wojnie mieszkał w Rozdzielu. Miał surowo zakazane
opowiadanie o pobycie w łagrach sowieckich. Był kilkakrotnie przesłuchiwany
przez Urząd Bezpieczeństwa w Bochni, na
szczęście uniknął prześladowania.
Otoczony powszechnym szacunkiem przeżył w zgodzie z sąsiadami kolejne
lata. Gospodarował do samej śmierci, która
zastała go w polu, w dniu 23 października 1989 roku.
Józef Gajewski jako żołnierz Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie został
odznaczony Brązowym Krzyżem Zasługi z Mieczami, Krzyżem Pamiątkowym Monte Cassino nr 25356,
Brytyjską Gwiazdą za wojnę 1939-45 i
Gwiazdą Italii. Był uprawniony do noszenia Medalu za Wojnę, Odznaki Saperów oraz Odznaki za Rany.
MlCHAŁ DZIEDZIC
Urodził się 7. września 1912 roku w w Bytomsku, w
rodzinie chłopskiej. Szkołę podstawową ukończył w Bytomsku, a potem pracował na
roli u swoich rodziców Tomasza i Franciszki Dziedzic.
We wrześniu 1939 r. został zmobilizowany do wojska.
Podczas kampanii wrześniowej trafił do radzieckiej niewoli. Przez 2 lata
ciężko pracował w kamieniołomach, często przy mrozie i o głodzie.
Później trafił do obozu jenieckiego w Starobielsku. W dniu 2 września 1941
roku, w Tockoje, wstąpił ochotniczo do Armii Generała Andersa. Został
żołnierzem 2 Brygady Pancernej i jako czołgista wraz z II Korpusem Polskim gen.
Władysława Andersa przebył cały szlak bojowy: od Syrii, poprzez Iran,
Palestynę, Egipt, Sycylię - Monte Cassino, Piedimonte, Anconę do Bolonii.
Po zakończeniu działań wojennych, na przełomie 1946 i
1947 roku jednostka została przetransportowana do Anglii i tam w kwietniu
rozformowana. Z obozu przejściowego
w Anglii powrócił do kraju i nadal pracował w rodzinnym gospodarstwie. Miał
żonę Marię oraz troje dzieci - dwie córki: Janinę i Halinę oraz syna Michała,
który urodził się trzy miesiące po śmierci ojca. Zmarł na zawał serca w dniu 24
maja 1956 r. Został pochowany w rodzinnym grobowcu na cmentarzu parafialnym w
Żegocinie.
Odznaczony Krzyżem Monte Cassino nr 29815.
LUDWIK CEMPURA
Ludwik Cempura - syn Jacka, urodził
się w 1896 roku w Kopalinach. Wybrał zawód żołnierza zawodowego. W dniu 23
kwietnia 1926 roku zawarł w Żegocinie związek małżeński z mieszkanką wsi -
Franciszką Kamionka. Kolejnymi miejscami jego służby wojskowej były: Ostrów
Mazowiecki, a następnie Łomża. W tym okresie urodzili się jego synowie: Henryk
- przyszły ksiądz (1927 r.) oraz Stanisław, który zmarł w młodym wieku.
Po wybuchu II wojny światowej brał
udział w walkach swojej jednostki na terenie Polski i Litwy. 24 września
1939 roku został tam internowany. Po zajęciu Litwy przez Sowietów został 15
lipca 1940 r. wywieziony do obozu jenieckiego Kozielsk, a stamtąd 9 czerwca 1941
roku do obozu Ponoj na Półwyspie Kola. Przebywał tam do 27 lipca 1941 roku.
Następnie trafił do obozu w Suzdalu, z którego 4 września 1941 r. odjechał do
Tatiszczewa, do tworzącej się na terenie ZSRR Armii Polskiej pod dowództwem
gen. Andersa. W maju 1942 roku znalazł się w Palestynie i został żołnierzem 3
Dywizji Strzelców Karpackich, wchodzącej później w skład II Korpusu Polskiego.
Służył w 3 Karpackim Szwadronie Żandarmerii. Z tą jednostką przeszedł cały jej
szlak bojowy przebiegający przez Monte Cassino, Piedimonte, Ankonę, Bolonię. We
wrześniu 1947 roku został wraz z jednostką przewieziony do Wielkiej Brytanii i
tam zdemobilizowany w stopniu chorążego.
Szczęśliwie powrócił do kraju i zajął się tworzeniem i prowadzeniem
Gromadzkiej Biblioteki Publicznej w Żegocinie. Zmarł w 1964 roku i został
pochowany na cmentarzu parafialnym w Żegocinie.
Odznaczony Krzyżem Pamiątkowym Monte Cassino.